Wojnickie Kolędowanie – tradycja, która łączy

Wojnicka Kolegiata rozbrzmiała kolędami i pastorałkami, gromadząc mieszkańców oraz licznych gości na niezapomnianym koncercie. Wojnickie Kolędowanie stało się już tradycją, która nie tylko podtrzymuje świąteczny nastrój, ale również integruje lokalną społeczność.

Wydarzenie, które odbyło się 26 stycznia w Kolegiacie św. Wawrzyńca w Wojniczu, zgromadziło liczne grono słuchaczy. Koncert otworzyła najmłodsza solistka, Antonina Duman, wspierana przez Scholę Parafii Wojnicz w składzie: Dominika Stolarz, Kinga Stolarz, Oliwia Bańbor, Izabela Rajska, Marcin Jękosz i Patrycja Blacha. Szczególny nastrój wprowadził chór sanktuaryjny Musica ex Anima prowadzony przez Krzysztofa Michałka – rodowitego wojniczanina, profesora Akademii Muzycznej w Krakowie.

Witam serdecznie w Kolegiacie Wojnickiej. Jest nam tym bardziej przyjemnie, że tak wspaniałe zespoły, które dzisiaj dadzą koncert, przypomną nam jeszcze ten okres świąteczny i po prostu go wydłużą – powiedział burmistrz Wojnicza, Tadeusz Bąk.

Na scenie pojawili się również lokalni artyści, w tym wojnicki bard, były dyrektor GOK, Stefan Wełna oraz przyjaciele wojnickich muzyków. Sylwia Zelek wokalistka i aktorka, pedagog śpiewu, absolwentka Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie w klasie śpiewu solowego, zachwyciła publiczność swoimi interpretacjami kolęd „Nie było miejsca dla Ciebie” oraz „Mizerna cicha”.

Byłem na wielu koncertach, ale dzisiejsze wykonania pani Sylwii oraz aranżacje Sebastiana Wróbla poruszyły nas wszystkich – przyznał Dariusz Wełna z Wojnicza.

Gwiazdą wieczoru był Marek Piekarczyk, legendarny wokalista zespołu TSA, który wystąpił wraz z Tadeuszem Apryjasem i Jackiem Borowieckim. Artysta przypomniał, jak duże znaczenie w jego karierze miał utwór „Klęczę na drodze o Panie”, który śpiewa do dziś z wielkim sentymentem.

To dzięki tej pieśni TSA mnie zauważyło, a ja mogłem pokazać swoją ekspresję i sposób myślenia – wspomina Piekarczyk.

Nie zabrakło również duchowego akcentu. Proboszcz ks. Jan Gębarowski podkreślił, że Wojnickie Kolędowanie to nie tylko muzyczna uczta, ale także przypomnienie o znaczeniu Bożego Narodzenia.

W pięknych polskich kolędach wybrzmiewa podstawowa prawda naszej wiary, że Syn Boży stał się człowiekiem dla naszego zbawienia – powiedział kapłan.

Niezwykłe, przepiękne wydarzenie. Niezmiernie się cieszę, że społeczność wojnicka zebrała się tutaj w Kolegiacie i wspólnie kolędowała. To jest tradycja. Kolędy są znane w Polsce od wieków. I wierzę w to, że to wspólne Wojnickie Kolędowanie będzie takim symbolem jedności wojnickiej. Bo to jest naprawdę ważne, abyśmy się integrowali, abyśmy się spotkali. Przede wszystkim pamiętali o tradycji, ale też pamiętali, że więcej nas łączy niż dzieli – podkreśla Marta Malec-Lech z Zarządu Województwa Małopolskiego.

Wydarzenie było współfinansowane przez Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego oraz burmistrza Wojnicza. Na zakończenie wszyscy artyści otrzymali pamiątkowe upominki, a uczestnicy koncertu z nadzieją oczekują na kolejne edycje Wojnickiego Kolędowania.

Zapewniam, że to pierwsze – nie będzie ostatnim – zapewnił burmistrz Tadeusz Bąk.

fot. archiwum Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego